Z dywanem czy bez?

Podłogi w naszych mieszkaniach są różne. Płytki, parkiet, panele – możliwości jest wiele. Niektórzy decydują się na różnego typu wykładziny. Niezależnie od tego, co mamy położone na naszej podłodze, możemy ją zakryć lub wyeksponować, a wszystko to za pomocą dywanu. Kiedyś nie wyobrażano sobie domu bez dywanów. Dziś wiele rzeczy się zmieniło i w wielu mieszkaniach nie ma ani jednej rzeczy tego typu. Czy to dobrze? Dywany mają swoich przeciwników i zwolenników. Przede wszystkim, nie są dobrym rozwiązaniem, jeżeli którykolwiek z domowników jest alergikiem. Nawet te z krótkim włosem są siedliskiem wielu roztoczy i alergenów. Częste sprzątanie niewiele pomaga w tej kwestii. Dywany nie są również dobrym pomysłem dla tych, którzy mają problemy z utrzymywaniem czystości. Wiążą się bowiem z koniecznością dodatkowego sprzątania, codziennego odkurzania i prania. Mimo wszystko jednak dywany mają swoich zwolenników. Świetnie sprawdzają się w przypadku płytek i innych podłóg, od których może ciągnąć chłód. Czasami nawet niewielki dywan zapewni potrzebne ciepło. Przede wszystkim jednak nadają wrażenie przytulności każdemu pomieszczeniu. To jeden z tych elementów, które dodają uroku i pewnego klimatu. Jeżeli nie chcemy zasłonić całkowicie pięknej podłogi, zawsze możemy zdecydować się na niewielki dywanik w odpowiednim kolorze – nawet tak drobna rzecz może zmienić wiele w wystroju naszego mieszkania.