To dopiero preludium

Niewątpliwie gdy w budowie naszego domu osiągniemy etap stanu surowego zamkniętego, możemy z dumą popatrzeć na efekt swojej pracy. Jednakże tak naprawdę to dopiero połowa pracy, a nawet może i wcześniej jak połowa. Przed nami jeszcze dużo czasu i sporo wzmożonego wysiłku, aby móc zamieszkać we własnym domu. Co zatem można określić jako stan surowy? To z pewnością jest etap, na którym mamy wymurowane wszystkie ściany, kominy, została wykonana więźba dachowa oraz przykryto ją odpowiednim pokryciem dachowym. Zasadniczo w stanie surowym nie mamy jeszcze wykonanych ścianek działowych, nie mamy drzwi ani też okien. Jedynym wyjątkiem mogą w tym przypadku być okna dachowe, które na tym etapie powinny być już wprawione. Niektórzy stanem surowym nazywają etap, w którym wszystkie drzwi i okna mamy już gotowe, ale to błędne pojęcie. Stan, w którym mamy wprawione wszystkie drzwi i okna nazywa się bowiem stanem surowym zamkniętym. Jedno słowo, ale w tym przypadku bardzo wiele zmienia. Jeśli z jakichś przyczyn na tym etapie budowy domu musimy przerwać prace, to bezwzględnie należy wówczas zabezpieczyć wówczas wszelkie otwory. Brak zabezpieczenia mógłby doprowadzić do zalania wnętrza domu, a tego należy bezwzględnie się wystrzegać. Najlepiej jest więc na tym etapie w ogóle nie przerywać prac budowlanych.