Grunt stanowi dużą wartość samą w sobie. Dlatego inwestorzy bardzo chętnie „wkładają” swoje pieniądze właśnie w ziemię. Od zarania dziejów władcy ziemi byli panami, dla których musieli pracować parobkowie, za marne wypłaty. Dzisiaj sytuacja nieco się zmieniła, ponieważ już mało kto uprawia ziemię, a tym bardziej z tego żyje. Uprawa wszystkiego po troszku, jak to było dobrym, staropolskim zwyczaju jest już zwyczajnie nie opłacalne. Przetrwali tylko Ci rolnicy, którzy wyspecjalizowali się w jednej dziedzinie i w tym kierunku skierowali swoją gospodarkę. Nie oznacza to jednak, że osoby, które posiadają ziemię i jej nie uprawiają są stratne. Otóż nie. Każdy kto posiada ziemię, jest tak naprawdę w posiadaniu bardzo dobrej lokaty. Nie ulega wątpliwości, że ceny ziemi są wysokie i sprzedaż choćby dziesięciu hektarów pola może zaowocować znacznym zastrzykiem finansowym. Szczególnie „popularne i wzięte” są podmiejskie działeczki, które pozwalają na to aby pracować w dużym mieście i nie gnieść się w mieszkaniu, lecz oddychać świeżym powietrzem i mieszkać w jednorodzinnym domku w niedalekiej odległości. Ceny ziemi w takiej lokalizacji są zwykle bardzo opłacalne. Dlatego inwestorzy bardzo interesują się tematyką gruntów. Tak naprawdę chyba wyłącznie ziemie oraz dzieła sztuki można nazwać w miarę bezpieczną inwestycją. Niewątpliwie ziemia zawsze będzie w cenie. Nie obejmie jej inflacja, ani przewalutowanie, dlatego inwestowanie w ten obszar gospodarki wydaje się być bardzo opłacalny.
Czy w ziemię warto inwestować?
